Wspomnienie tych, których już nie ma…

Wczorajszy dzień był czasem zadumy i wspomnień tych, których już nie ma wśród nas. 🥺 Zobaczcie jak wygląda ten dzień okiem technika weterynarii w schronisku. 🕯️

🕯️ Święto Zmarłych okiem schroniskowego technika 🕯️
Najsmutniejsze święto świata nadeszło. Wspominamy ludzi, ale i zwierzęta. Pracując w schronisku dla zwierząt drugi rok mieszają się chwile radości związane z adopcjami – z tymi, w których na pierwszym planie jest śmierć. Ilekroć staramy się pomagać, tylekroć niekiedy jedyną pomocą staje się pożegnanie. Ludzie będą zawsze mówili – co będą chcieli, możesz więcej, trzeba było mocniej; ale nigdy nie zobaczą tego, co widzę ja. Cierpienie wylewające się z oczu spowodowane “opieką” byłego właściciela, ból przy każdym oddechu, niemożliwe do przeskoczenia zaniedbania. Widząc to – należy się uśmiechać, gdy trafiają słodkie zdrowe szczeniaczki i kocięta. Strzelanie sobie w kolano, czy faktycznie mogłam zrobić coś więcej? Czy mogłam jeszcze bardziej pomóc? Na te pytania z czasem przychodzi odpowiedź – nie. Jedynym co można zrobić to trzymać tę przestraszoną łapkę, wspierać niewinną duszyczkę. Nigdy nie zapomnę o Was – imiennych i bezimiennych, drapiących i mruczących, merdających ogonami i gryzących. Wracamy do domu i bijemy się z myślami, krzyczymy w poduszkę, płaczemy, choć z wierzchu należy być, jak ktoś mądry mi powiedział “dryfującą meduzą na fali oceanu”, by pomóc tym, krórym jeszcze się da.
Zwierzęcy przyjaciele za Tęczowym Mostem wspierajcie tych, któych wesprzeć można i bawcie się na zielonych polanach obserwując wszystko z wysokich chmur. Żyjcie bez bólu, wciąż w naszych sercach, zawsze kochane, choć życie nie potoczyło się po waszej myśli. Tam gdzie jesteście bezpieczeństwo i łakocie Was nie opuszczą, a niewidzialne dłonie zawsze będą drapały za uchem.
🕯️ Złośnica
🕯️ Wodnik
🕯️ Młoda
🕯️ Sonia
🕯️ Dori
🕯️ Puszek
🕯️ Rahim
🕯️ Janusz Ząbek
🕯️ Elliot
🕯️ E3
🕯️ Fretka Burger
🕯️ Bezimienny z K1
🕯️ Królik Chmurek
🕯️ Bezimienny starszy Pan Szczurek
🕯️ Wszystkie ofiary panleukopenii, dla których nie mogliśmy nic więcej zrobić
🕯️ Wszystkie “szczęśliwe koty wychodzące”, którym po wypadkach nie udało nam się pomóc
🕯️ Wszystkie zwierzęta, które trafiły do Schroniska zapomniane, a w nim zyskały nową tożsamość
🕯️ Wszystkie maleństwa bez matek, którym mimo największej opieki nie udało się przeżyć pierwszych i najważniejszych miesięcy życia
W moim sercu Wasze łapki odcisnęły wieczny ślad. “