Kochani,
przedstawiamy Wam dziś w ten deszczowy czwartek następnego Pieska Antycznego, który czeka na dom
TOFIK
To pies w typie angielskiego cooker spaniela. To też pies senior, który duchem i ciałem wciąż jest szczeniakiem. Jego wiek nie przeszkadza mu w odkrywaniu swoich myśliwskich talentów. Potrafi aportować, świetnie pływa, dzielnie znosi wszelkie zabiegi w gabinecie weterynaryjnym.
Tofinio jest psem idealnym. Załatwia się tylko i wyłącznie na spacerach. Każde wyjście poza boks to konieczna obietnica szalonych zabaw, biegów, tarzania się w wysokiej trawie i polnych kwiatach.
Tofik zawsze w swym pysku nosi zabawkę lub kamienie. Jego ulubioną zabawą jest oczywiście wyżej wymienione aportowanie, ale i przeciąganie czy nauka nowych rzeczy. Niestety ze względu na karmę hypoalergiczną, jaką je, ma ograniczoną gamę smakołyków jakie może dostawać. Można spokojnie nazwać go szałaputem i roztrzepańcem w pozytywnym znaczeniu tych słów, ponieważ Tofik nie zdaje sobie sprawy z tego ile ma lat i przełamuje wszelkie bariery i stereotypy na ten temat, choć po wymagających podróżach lubi solidnie odpocząć – najlepiej wśród miękkich poduszek, śpiąc na plecach.
Jego ogon ciągle wędruje z prawej na lewą stronę. Tofinio jest wiecznie radosny i uśmiechnięty. Ze względu na długie, oklapłe uszy ma z nimi wiele problemów. Towarzyszy mu ciągle niezbyt urokliwy “gil” w nosie oraz wymaga stałej pielęgnacji uszu wliczając w to leki – antybiotyki lub sterydy. Nie skreśla go to jednak z listy psów, które mimo chorób – zasługują na wspaniały i kochający dom. Nasz spaniel bardzo szybko przywiązuje się do ludzi i jest psem ufnym, co równa się z łatwym zranieniem go. Bardzo szybko zaczyna rozumieć schematy, które pozwalają mu się odnaleźć na schroniskowym szpitalu, bo to tam spędza większość swojego czasu. Wspominając schematy – mamy na myśli spacery o konkretnych godzinach czy też po pracy jednej z naszych techniczek, która w wolnych chwilach zajmuje się odpowiednimi atrakcjami w życiu Tofika oraz jego pielęgnacją, gdyż ze względu na mieszkanie na psim szpitalu – nie posiada on swojego wolontariusza, ludzkiego przewodnika na naszym kompleksie. Dlatego raz oferując mu całego siebie, nie można ograniczać się w kolejnych dniach, miesiącach czy latach życia razem z nim. Lubi też określony harmonogram spacerów i znajdujących się w ich trakcie zabaw. Tofik z młodzieńczym błyskiem w oku wstępuje w każdy nowy dzień i odlicza czas do wyczekiwanej, udanej adopcji. Może zaoferować od siebie naprawdę wiele i z pewnością to zrobi, gdy ktoś w końcu podaruje mu wymarzony dom.
Tofik ma 11 lat, cierpi na obustronne zapalenie kanałów słuchowych, uszu środkowych i jest na karmie hypo.