Jeszcze jedna do Was dziś prośba….prośba o pomoc i dom dla Piotrusi
Piotrusia to 12-letnia kotka. Do naszego schroniska trafiła w bardzo złym stanie.
Na poczatku września tego roku kotkę przywozła straż miejska. Miała wielkiego guza po prawej stronie, była wychudzona i odwodniona.
Jak widać życie Piotrusię nie rozpieszczało. Wyobraźcie sobie nosić takiego guza złośliwego i nie móc powiedzieć, że coś jest nie tak, że coś boli. Piotrusia trafiła pod opiekę naszego pionu wet i otrzymała pomoc. A teraz ze względu na przebytą chorobę oraz wiek kotki prosimy o spokojny i kochający dom stały lub chociaż tymczasowy, w którym mogłaby w spokoju nabierać siły oraz ciała. Widać po tej staruszce, że rak pozostawił u niej wiele degradacji, jest bardzo chuda, wyczuwalne i widoczne są jej kości. Miejsce wycięcia jest widoczne, ale wiemy z rtg, że nie ma przerzutów. Piotrusia ma ogromny apetyt i wolę życia, dlatego chcemy, aby przeżyła kolejne 12 lat i to w kochającym domu, a nie w schronisku. Na kociarni K9 chętnie przychodzi jeść mokrą karmę. Lubi głaskanie i wygrzewanie się na ciepłym posłaniu obok kaloryfera. Piotrusia to wrażliwa i spokojna kotka, która potrzebuje swojego ciepłego i kochającego domu.
Piszcie na biuro@schronisko.com – może jutro już będzie czekała na nią ankieta przedadopcyjna ?
Dziękujemy za pomoc w przygotowaniu tekstu Wolontariuszce Gosi, która się nią zajmuje na kociarni nr 9.