Chcąc przekonać mieszkańców Kobylegopola, że schronisko dla zwierząt nie jest uciążliwym sąsiedztwem, zaprosiliśmy ich (oraz radnych i dziennikarzy) na wizytę w schronisku w Berlinie. To nowoczesna i jedna z najlepszych tego typu instytucji w Europie. Oprócz psów, kotów i gryzoni przyjmuje także zwierzęta gospodarskie i egzotyczne. Co roku przewija się przez nie ok. 12 tysięcy zwierząt. Mają one bardzo komfortowe warunki i dobrą opiekę – w schronisku pracuje 150 osób, a pomaga im 400 wolontariuszy.