Runa
Czarna jak bezgwiezdna noc suczka w typie pitt bulla.
Początki Runy w schronisku nie należały do łatwych ani przyjemnych zarówno dla opiekujących się nią ludzi jak i jej samej. Runa dała się poznać jako pobudliwa, szybka, niecierpliwa i potrafiąca przekierować swój stres na człowieka m.in. szarpiąc za rękawy. Nie znamy jej życia sprzed schroniska, ale patrząc na to jak traktowała ludzi, wnioskujemy że nie miała łatwo.
Przez 6 pierwszych miesięcy pobytu u nas Runa przeszła niezwykłą metamorfozę. Z psa stroniącego od pozytywnych interakcji z człowiekiem do psiaka, który sam nadstawia się do głaskania; który przynosi szarpaki do przeciągania się; który ma fajna motywację do współpracy na suche jedzenie; który ma ochotę być obok człowieka.
Powoli rozszerzamy spacery Runy o nowe miejsca. Powoli ponieważ każda zmiana powoduje u psa duży stres który objawia się min: nagłym łupieżem, dyszeniem, ciągnięciem na smyczy, brakiem reakcji na bodźce głosowe i optyczne. Natomiast Runa stale robi postępy przy wsparciu behawiorystki i wolontariuszy. Ma już miejsca, w których czuje się swobodnie. Runa bardzo źle znosi pobyt w boksie, zwłaszcza jak widzi przechodzące znajome osoby. Jak na przedstawicielkę ttb bardzo wysoko skacze, w momencie dużej frustracji i stresu potrafi szarpać metalowe części boksu.
Nie zakładamy, że powinna być psią jedynaczką, natomiast zapoznania z psem rezydentem w schronisku mogą być mało miarodajne.
Runa uwielbia kąpiele w wodzie, tarzanko w trawie, szarpanie zabawek. W sytuacjach stresowych często szuka szarpaka, aby się rozładować. Warto mieć to na uwadze i posiadać przy sobie akcesoria, które pomogą psu z trudną sytuacją.
Dla Runy szukamy domu:
* z doświadczeniem w psach ttb;
* w spokojnej okolicy bez nadmiaru bodźców miejskich;
* mającego czas, aby spełnić potrzeby psa w typie ttb;
* rozumiejącego, że pies może potrzebować czasu i przestrzeni, aby zaaklimatyzować się w nowym środowisku
* raczej bez psów
* bez dzieci