Kosmo
dla przyjaciół Kosmuś, po wyjściu ze schroniska okazał się prawdziwym wulkanem energii! Prędko oswoił się w nowym domku, ale jeszcze wciąż na krok nie odstępuje ‘mamusi’ i ‘tatusia’.:) Na spacerach zaczepia wszystkie napotkane psiaki i zaprasza je do zabawy. Pokochał swoją piłkę, świetnie nauczył się aportować. Kocha spać i zajadać, ale zabawę kocha ponad wszystko. Jego długa grzywa została przycięta – biedak przez nią nie widział swojej ukochanej piłki. Kosmuś jest naprawdę przeuroczym i wdzięcznym psem!