Vincent (van Gogh)
Kot bez ucha. Jest radosny, przyjazny i wpatrzony w człowieka jak w obrazek. Kot trafił do schroniska z niegojącą się raną na uchu, które koniec końców trzeba było usunąć operacyjnie. Vincentowi w niczym to nie przeszkadza, a nadaje mu urok, choć i tak olśniewa swoimi pełnymi blasku oczami, różowym noskiem i puszystą białą sierścią. Kocur dobrze odnajduje się w towarzystwie innych kotów, ale lubi mieć tez czas dla siebie jak każdy zwierzak, dlatego poszukuje opiekuna respektującego wybór futrzaka i lubiącego zabawy z kotem np. wędką 🙂
Vincent ma ok. 7 lat, jest zaszczepiony, wykastrowany i zaczipowany (616096700082068). Przed Vincentem jeszcze jedna operacja usunięcia drugiej małżowiny usznej 🙁 .