Sara

POSZUKUJEMY DOMU TYMCZASOWEGO
(adopcja Sary będzie możliwa po zakończeniu interwencyjnych formalności prawnych. Na stronie schroniska, w zakładce: https://schronisko.com/jak-pomoc/#domy-tymczasowe znajdują się informacje o funkcjonowaniu domu tymczasowego).

Szacowany rok urodzenia: 01.2021
W schronisku od: 04.2023
Płeć: samica [nie jest wykastrowana]
Waga: 21 kg
Szczepienia/ odpchlenie/ chipowanie: TAK, chip 616096700104159
Karma: karma monobiałkowa
Aktywność: duża
Stan zdrowia: ma niewielkie problemy ze zdrowiem
Stosunek do psów: pozytywny
Stosunek do innych zwierząt: nieznany, przypuszczalnie neutralny
Stosunek do dzieci: nieznany, przypuszczalnie pozytywny

Usposobienie:

Sara trafiła do schroniska w wyniku działań interwencyjnych. Przyjechała razem z dwiema suczkami: Shelby i Sandy. Wszystkie są wspaniałymi i mądrymi psami, które nie straciły wiary w człowieka i lepszą przyszłość.

Sara jest bardzo piękną suczką, mieszańcem w typie owczarka niemieckiego, ma różnobarwne oczy, jedno ciemne, drugie jasne (nazywa się to heterochromią). Sarę charakteryzują ogromne pokłady ufności, jest bardzo łagodna, przyjazna i otwarta dla wszystkich, nawet w stosunku do osób, których nie zna. Bardzo cieszy się z kontaktu z człowiekiem, jest wpatrzona w przewodnika, niesamowicie radosna, zawsze uśmiechnięta. Jej pogoda ducha i serdeczność udzielają się każdemu, kto spędza z nią czas.

 

Jest bardzo aktywnym psem, lubi ruch, uwielbia zabawy i zabawki, szarpaka do ciamkania przynosi człowiekowi pod nogi i prosi o zabawę. Potrafi też zająć się sama sobą i bawić się samodzielnie. Jest ogromną fanką wody, wykąpie się w przysłowiowej łyżce wody, uwielbia pluskać się w ogrodowym basenie oraz w schroniskowym zbiorniku wodnym.

Cechuje ją również duża emocjonalność i pobudliwość. Ma ekspresyjny temperament, który okazuje całą sobą. Gdy się wita i cieszy, to zagarnia swoim jestestwem całą przestrzeń, radości nie ma końca, nie chce wypuścić człowieka ze swych objęć, domaga się atencji. Z kolei gdy złapie focha, to bywa uparta i zdystansowana. Jest niecierpliwa, wszystko chce naraz, dużo młodzieńczych wygłupów jest jeszcze w jej głowie. Lecz nawet gdy jest nachalna i chce coś wymusić, to robi to z takim urokiem, że nie sposób mieć jej to za złe.

 

Sara jest karmiona suchą karmą monobiałkową. Miewała infekcje uszu, ale po leczeniu i doborze odpowiedniej karmy, sytuacja się ustabilizowała. Warto mieć te kwestie pod regularną kontrolą. Ma duży apetyt, kocha jeść, i je łapczywie. Należy też zwrócić uwagę, czy na spacerze prawidłowo oddaje mocz, stan pęcherza moczowego warto obserwować, czy jest to problem zdrowotny, czy emocjonalny, stresowy. Ma dłuższą sierść, ale bez problemu poddaje się pielęgnacji i czesaniu, gdy jest taka potrzeba.

Sara nie jest wykastrowana, co oznacza, że regularnie ma cieczkę. Zabieg kastracji będzie wykonany, gdy interwencyjny stan prawny zostanie uregulowany i zakończony. Warunkiem koniecznym i niezbędnym, jest zadbanie, aby Sara nie zaszła w ciążę. Schroniskowi Weterynarze udzielą informacji o ewentualnych możliwościach farmakologicznych zapobieganiu płodności u zwierząt. Z powyższych przyczyn, i ryzyka ciąży, Sara nie może zamieszkać z psem-samcem, który nie jest wykastrowany.

 

Spacer z Sarą jest na początku dość nierówny, chaotyczny, wszędzie chce pójść, wszystko chce zobaczyć, biegnie w ekscytacji. Gdy już ochłonie, wyszumi się i zadowoli, to ładnie i spokojnie maszeruje, poprawnie chodzi na smyczy, bardzo dobrze reaguje na imię i zawołana przybiega do człowieka. Na komendę siada i czeka na nagrodę.

Na ogrodzonym psim wybiegu lubi swobodnie biegać, bawić się, węszyć w zakamarkach.

Ma pozytywny stosunek do psów, choć bywa natarczywa, czy narzuca się z zabawą, ale potrafi też odpuścić, gdy inny pies nie życzy sobie intensywnego spotkania. Jej nastawienia do kotów trudno jednoznacznie określić, być może nie miała z nimi kontaktu w przeszłości. Sara reaguje zaciekawieniem i strachem, wycofuje się, gdy kot jest odważny i stoi w miejscu. Nie znamy jej reakcji na koty płochliwe i uciekające, czy chciałaby takie gonić. Nie wiemy także jak reaguje na małe zwierzęta jak króliki, świnki morskie, ptaki, i inne, które często są naszymi domowymi pupilami. Zatem jeżeli w domu jest już zwierzęcy domownik, czy to pies, czy kot, czy inny, wymaganym jest, by zwierzęta najpierw zapoznały się z Sarą i obopólnie się zaakceptowały.

W warunkach schroniskowych nie mamy możliwości sprawdzenia jak Sara reaguje na kontakt z dziećmi. Jednak biorąc pod uwagę jej bardzo łagodne usposobienie, przypuszczamy, że mogłaby zamieszkać z dziećmi. Należy mieć na uwadze, że jest duża, skoczna, mało delikatna, malutkie dziecko może się przestraszyć. Natomiast ze starszymi dziećmi, szanującymi potrzeby psa, sądzimy, że Sara umiałaby nawiązać dobrą relację. Zapoznanie się Sary z członkami rodziny jest również koniecznym elementem procesu.

 

Sarę polecamy osobom aktywnym, lubiącym ruch, posiadającym czas dla psa, który byłby spędzany w sposób wartościowy, jakościowy, budujący mocną więź i pozytywną relację. To pies mający w sobie ogromne pokłady dobra, nawet gdy bywa rozbrykana i wszędobylska, to nic nie zburzy jej uroku osobistego. To wierny przyjaciel człowieka, i czeka na kogoś, kto tę przyjaźń odwzajemni.

 

Dla Sary szukamy:

– miejsca w spokojnej okolicy, mile widziany dom z ogrodem, ale nie jest to konieczne, Sara odnajdzie się również w warunkach osiedlowo-mieszkaniowych;

– osób aktywnych, cierpliwych, otwartych na współpracę z psem, gotowych poświęcić czas i uwagę;

– obecność dzieci do rozważenia, po zapoznaniu się z Sarą i wzajemnej akceptacji;

– obecność innych zwierząt w domu do rozważenia, po zapoznaniu się z Sarą i wzajemnej akceptacji (ale ze względu na brak kastracji u Sary, nie może zamieszkać z psem-samcem, który też nie jest wykastrowany).

Luna
Mikuś