Mirabelka
Szacowany rok urodzenia: 2016
W schronisku od: 9.2024
Płeć: suczka
Waga: 5 kg
Szczepienia/odpchlenie/Chipowanie: TAK, 616096700101858
Karma: Brit
Choroby: problemy kardiologiczne, zły stan uzębienia, problemy z wątrobą
Stosunek do psów: zazwyczaj lęk
Stosunku do dzieci i innych zwierząt: lęk
Usposobienie:
MIRABELKA polecana do domu bez dzieci, spokojnego, odpowiedzialnego i doświadczonego w pracy z psem lękowym.
Mirabelka to psinka delikatna, krucha, przestraszona. Trafiła do nas wraz grupą innych psów, które nadal są oswajane. Mirabelka zrobiła spore postępy, ale wciąż będzie wymaga dużej pracy i wielkiego zaangażowania opiekuna. Potrzebuje dużo wsparcia i cierpliwości w oswajaniu świata. Zaznaczamy jasno, że piesek na pewno rozczula urodą, ale wymaga doświadczonego właściciela i nie jest przeznaczona dla każdego domu. Nowi właściciele powinni mieć czas i cierpliwość: działanie z nią na siłę (bez respektowania jej rytmu) sprawi, że osiągnięte sukcesy mogą się cofnąć.
Psinka cieszy się na człowieka i po pewnym czasie spędzonym w boksie daje sobie założyć szelki i smycz – nie zawsze dzieje się to od razu, czasami potrzebuje chwili. Lubi spacery, węszenie, chociaż pozostaje bardzo czujna i wypatruje czy nie dzieje się coś niedobrego. Spacer ulicą obok schroniska z niewieloma samochodami nieco ją przeraża, zatem pobyt w mieście na ulicy ruchliwej, z samochodami, ludźmi i miejskim życiem nie jest na pewno na razie dla niej. Nowe przestrzenie (wejścia do budynku) bywają problematyczne, ale zachęcona Mirabelka potrafi przełamać strach i podążyć za opiekunem. Na spacerze również dużo znaczy, chociaż w boksie raczej zachowuje czystość – warto podkreślić, że nowy opiekun musi liczyć się z nauką psiej toalety i załatwianiem potrzeb na zewnątrz.
Spacery z Mirabelką są specyficzne – cieszy się na spacer, ale jednocześnie każdy szelest czy nagły ruch może ja spłoszyć i powodować chęć ucieczki. Czasami sama zaplątuje się w smycz i jest tym przerażona. Trzeba być zatem ostrożnym i jednocześnie pilnować spokoju, zapewnić psu oparcie na spacerze i jednocześnie zabezpieczyć (nie upuścić smyczy, zapinać odpowiednio szelki). Psinka jest dzielna i robi postępy, ale na pewno nie jest psiakiem, z którym pójdziemy na luźny, spokojny spacer.
Na większej otwartej przestrzeni na wybiegu Mirabelka odbiega i może nie chcieć od razu wrócić do człowieka pod smycz – stąd zdecydowanie nie należy jej spuszczać ze smyczy poza domem.
– psinka lękowa, nie będzie towarzyskim psem, którego oswoimy w tydzień i weźmiemy na luźny spacer
– zbudowanie z nią trwalej i mocnej relacji będzie wymagać sporo czasu
– może być przerażona wieloma standardowymi sytuacjami (nowy budynek, auto, zwykły spacer, nowi ludzie w domu)
– gdy czuje się niepewnie: chowa się, ucieka (potrzeba specjalnej uwagi i zabezpieczenia)
– może załatwiać potrzeby w domu i nauka potrwa dłużej niż u innych psów