Koty szukają domu

Jestem właścicielem 2 domowych kotów. Dokarmiałem również wolno żyjące koty przebywajace miejscu gdzie mieszkałem. Niektóre z tych kotów znikały, pojawiały się nowe, wydawało mi się to normalne. Do czasu, aż jeden z nich zachorował i przy wizycie u weterynarza okazało się, że pod skórą ma śrut, który w żaden sposób nie przeszkadza, ale jednak jest. Jakiś czas później ten kot zniknął. W niedługim czasie kolejny kot miał problem z chodzeniem. Podczas wizyty okazało się, że to również śrut, w dwóch miejscach. Oba kawałki zostały usunięte, ale wtedy zdałem sobie sprawę, że ktoś celowo do nich strzela. Na tamten moment oprócz tego kocurka dokarmiałem jeszcze 2 kotki. Priorytetem stało się zabezpieczenie tych kotów, ale wówczas mieszkałem u ojca i on nie zgodził się na kolejne koty, więc na jakiś czas zabrała je do siebie siostra, jednak sama ma ich kilka i nie jest w stanie się nimi zaopiekować. Ja po przeprowadzce do mieszkania zabrałem je do siebie. Jednak jest to niewielkie mieszkanie, w którym między moimi 2 domowymi kotami, a tymi 3 dochodzi do sprzeczek. Poza tym obawiam się również, czy poradzę sobie finansowo nad opieką nad taką ilością zwierząt. Dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc w znalezieniu dobrego domu dla tych 3 kotów. To kastrowany kocurek i sterylizowane kotki, matka i dorosłe dziecko. Sami tworzą zgrane stado. Kocurek jest bardzo przyjazny wobec ludzi, ale nie toleruje innych kotów, natomiast kotki nie są zbyt ufne w stosunku do ludzi, ale dobrze reagują na inne koty. Bardzo chciałbym znaleźć im dobre domy, bo samemu ciężko zapewnić im odpowiednie warunki. Dlatego bardzo proszę o pomoc i kontakt z Państwa strony. Ja aktualnie pochodzę z Konina  z góry dziękuję za wszelką pomoc. 

Pozdrawiam,

Klaudiusz Dobroń 723 500 664

Blanka
Groszek i Fasolka szukają domu