Kama zaaklimatyzowała się u nas bez większych problemów mimo, że nie obyło się bez drobnych szkód tj. zjedzonych kilka par butów, pogryzionych krzeseł… 🙂 Pomimo nieograniczonej i nigdy nie kończącej się energii, jest cudowna:)
Kama zaaklimatyzowała się u nas bez większych problemów mimo, że nie obyło się bez drobnych szkód tj. zjedzonych kilka par butów, pogryzionych krzeseł… 🙂
Pomimo nieograniczonej i nigdy nie kończącej się energii, jest cudowna:)