Bakster znalazł dom po 153 dniach w schronisku
Bakster to pies o dwóch obliczach. Ten podpalany kundelek nie robi pierwszego dobrego wrażenia – targają nim duże emocje. W schronisku jest bardzo niespokojny i trudno mu się skoncentrować. Jednak w domu okazało się, że chłopak doskonale się odnajduje – zachowywał czystość, chętnie spędzał czas na kanapie przylegając do człowieka, szybko także zrozumiał, że jego posłanie na podłodze to JEGO przestrzeń, gdzie może zajadać smakołyki i bawić się zabawkami. W samochodzie także zachowywał się bez zarzutu – całą drogę spędził na kolanach przyglądając się temu co dzieje się za oknem, Dźwięki uliczne nie są mu straszne – jest typem ciekawego obserwatora, doskonale radzi sobie w miejskiej, jak i leśnej przestrzeni. Bakster to pies bardzo mądry, który w mig łapie naukę sztuczek i komend, a co najważniejsze – bardzo chce to robić. Podczas kilkudniowych wakacji Bakstera poza schroniskiem okazało się, że dom z kochającym człowiekiem to plasterek na wszystkie jego kłopoty.
Bakster potrzebuje kogoś, kto popracuje nad jego lękiem separacyjnym – wyzwaniem dla Baksia jest przebywanie w samotności. Z pewnością odwdzięczy się za tę pracę z nawiązką. Baksiu szuka domu bez psa rezydenta, bez małych dzieci – piesek jest wrażliwy na nagromadzenie bodźców.
Bakster jest wykastrowany zaszczepiony i zaczipowany.